Temat ten często jest poruszany na forach i wręcz wałkowany w kółko. Ludzie naczytają się informacji na różnych stronach internetowych firm farmaceutycznych i panikują.
Aktualnie w Tajlandii nie istnieje żadne zagrożenie epidemiologiczne, więc szczepienia nie są wymagane, ani też karty szczepień przy wjeździe do kraju. Warto pomimo tego zadbać o zdrowie i wykonać podstawie szczepienia, które wskazane są nie tylko w Tajlandii, ale zarówno jak i w Europie czy Polsce.
Zalecane szczepienia to wirusowe zapalenie wątroby typu A oraz B (WZW A, WZW B), tężec, błonica oraz dur brzuszny. Osoby wybierające się do małych wiejskich miejscowości mogą pomyśleć o zaszczepieniu na wściekliznę. Warto pamiętać, że pełne szczepienia WZW A i B należy robić z dłuższym kilkomiesięcznym wyprzedzeniem.
Jeśli przylatujesz do Tajlandii na 2 tygodnie, naszym zdaniem nie ma większego sensu sczepić się, stosując podstawowe zasady ostrożności będziesz bezpieczny.
Podstawowe zasady:
– nie pij wody z kranu, tylko butelki
– używaj moskitiery, repelenty DEET, oraz inne lokalne środki odstraszające komary, europejskie słabo działają, wszystko kupisz w pierwszej lepszej aptece
– myj owoce przed zjedzeniem
– nie jedź zbyt pikantnego jedzenia, w restauracji zamawiając przypominaj o tym kelnerom
– pij dużo wody, aby uniknąć odwodnienia
– stosuj kremy z filtrem 50-tki,
– nie opalaj się zbyt długo
Czy szczepić się przeciwko malarii?
Nie, a nawet nie jest to możliwe gdyż na chwilę obecną nie istnieją jeszcze szczepionki przeciw malarii.
Choroba jaką powinieneś mieć na uwadze to denga, którą można zakazić się od zwykłego ukłucia komara, dlatego też lepiej pamiętać o repelentach i zasadach ostrożności.
zgadzam sie z autorem WZW A+B to podstawa, nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ale jesli obecnie macie juz WZW B, macie szanse na zlapanie w Azji WZW D, ktorym mozna sie zarazic tylko i wylacznie bedac nosicielem WZW B, w momencie jak zlapiecie D majac B mozecie sie spokojnie ustawic w kolejce do transplantacji, bo oczekwiany czas zycia to 2 lata…